7 lipca 2018 roku z Mrągowa wyruszyła VII Parafialna Pielgrzymka kajakowa do Świętej Lipki. Uczestnicy płynęli pokłonić się Matce Bożej i podziękować za otrzymane łaski, jak również za Jej wstawiennictwem modlić się w swoich intencjach. W tym roku na szlak wodny wyruszyła ochoczo i z zapałem najliczniejsza jak do tej pory grupa ludzi. 78 osób, czyli 39 kajaków - coś wspaniałego, piękny widok, rzadko spotykany na naszych jeziorach. Niektórzy po raz pierwszy, inni od wielu lat, ale wszyscy ochoczo i z zapałem ruszyli do Świętej Lipki. Pielgrzymowanie wymaga sporych umiejętności, samozaparcia, postanowienia. To przede wszystkim przeżycie duchowe, jest czas na modlitwę i podziwianie mazurskiej przyrody. Najmłodszy uczestnik Antoś, który bardzo dzielnie znosił trudy pielgrzymowania miał 3 lata. Najstarsza uczestniczka miała ich 70. Pielgrzymi swoją wodną podróż rozpoczęli z jeziora Juno w Mrągowie w asyście łodzi Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Po pokonaniu 20 km szlakiem rzeki Dajny na swoich wodnych rumakach, ta jakże wspaniała, uśmiechnięta, modląca się grupa ludzi dotarła po 8 godzinach do Świętej Lipki. Tam o godz. 18.00 w bazylice Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny została odprawiona Msza święta. Przy ołtarzu Eucharystii obecni byli dwaj księża kajakarze ks. proboszcz Robert Kaniowski z parafii św. Rafała Kalinowskiego w Mrągowie oraz ks. proboszcz Paweł Górny z Gdańska. O. dr Aleksander Jacyniak SJ - proboszcz ze Świętej Lipki, na wstępie Mszy św. powiedział „witam ogólnopolską pielgrzymkę kajakową, która przypłynęła do nas z Mrągowa”. Powiedział m. in. o trudzie w pokonywaniu kilometrów, że jesteśmy świadectwem dla innych... Po Mszy św. wysłuchaliśmy koncertu organowego. Na zakończenie odbyła się wspólna zabawa przy ognisku, gdzie uczestnicy mogli wylosować wspaniałe nagrody. Naprawdę wspaniali pielgrzymi. Jako organizator, uczestnik i przewodnik jestem zachwycony tak wspaniałymi ludźmi. Ci wspaniali to nie tylko Mrągowo, ale Gdańsk, Gdynia, Warszawa, Olsztyn, Warpuny, Zyndaki, Baranowo, Gizewo, Polska Wieś, Ruska Wieś i wiele jeszcze miejscowości z całej Polski - płynęli kajakami do Matki Bożej Świętolipskiej. Od momentu startu pielgrzymki, aż do powrotu od wszystkich uczestników nie usłyszałem słowa narzekania, a organizuję ją już któryś raz z rzędu. Dziękuję wszystkim Pielgrzymom, osobom funkcyjnym na wodzie dbającym o bezpieczeństwo uczestników, jak i tym na lądzie, ludziom dobrej woli, które pomogły mi to wielkie dzieło ”logistycznie” przygotować. Dziękuję sponsorom i Urzędowi Miasta Mrągowo. Serdeczne Bóg zapłać. Henryk Nikonor |